sobota, 5 listopada 2016

Nakarm mnie książką.


W dzisiejszym świecie książka nie jest dla dzieci ani jedynym źródłem informacji, ani głównym źródłem rozrywki.

Dlaczego zatem zachęcam dzieci do sięgania po książki?

Oto pięć powodów:
  • Czytanie rozwija słownictwo, uczy wyrażać myśli i rozumieć sposoby mówienia innych ludzi. 
  • Podróż w świat wyobraźni daje wytchnienie i tak potrzebną współczesnym dzieciom ciszę. 
  • Samodzielne czytanie wymaga od dziecka podjęcia wysiłku oraz wytrwania w nim dla osiągnięcia celu (przeczytania książki do końca). 
  • Nauka czytania pomaga wydłużać czas koncentracji, szczególnie na tych zadaniach, które wymagają niepodzielności uwagi. 
  • Czytanie uczy empatii i wrażliwości.

Kto książkę przeczyta, na krześle sowim siada i o swoich wrażeniach innym opowiada.

Dlatego mamy w klasie czytelniczego węża, który żywi się książkami i rośnie. U nas on nigdy nie jest głodny, bo dzieci chętnie czytają i zachęcają innych. Ostatnio wąż urósł nam bardzo szybko, bo przeczytanych książek było dużo w tym nasza pierwsza w tym roku lektura.



Najczęściej węża karmi Natalka, ale coraz więcej dzieci bierze z niej przykład. Dostrzegły, że kto dużo czyta ten nie robi błędów na dyktandach.

Dom, domek, domeczek - rodzina.




Coraz częściej robimy w zeszytach rysunkowe notatki. Takim działaniom zwykle towarzyszy radość, motywacja oraz satysfakcja z dobrze wykonanej pracy. Ta metoda należny do dobrych praktyk wykorzystywanych w edukacji nie tylko wczesnoszkolnej.
W czasie zajęć, każdy uczeń samodzielnie przygotował wizytówkę swojej rodziny, taką domową tablicę pokrewieństw.
 Wizytówka Ani w 3D



W domowym zaciszu obok domowników mogą zadomowić się domowe duszki. W nocy, gdy jest cicho i ciemno, wychodzą ze swoich domków dla lalek, wkładają podomki, kapcie i opowiadają o swoich domostwach. Mówią jak dobrze jest wracać do domciu, w którym czekają miłe, udomowione zwierzaki. Domowe duszki omijają nieprzyjazne domy, w których nie ma miejsca dla dobroci i miłości.