Sposób na lekturę.

Już dawno odleciały bociany, za oknem szaro, a w naszej klasie spotkanie z Kajtkiem, bohaterem książki Marii Kownackiej  "Kajtkowe przygody". 
Kolejny raz w ułożeniu i opowiedzeniu zdarzeń pomogła nam ścieżka opowieści, pomysł zaczerpnięty od Superbelfrów.

Tak było w drugiej klasie. Szliśmy szlakiem Elegancika przez Antarktydę.

Niektóre dzieci lekturę przeczytały dużo wcześniej, trzeba było przypomnieć i narysować przebieg wydarzeń. Z wielkim zapałem wszyscy zabrali się do pracy.

Kajtek pilnuje Wawrzonka- praca zespołowa Bartka, Ani i Mai

Sejmik bociani, co z tym Kajtkiem? Jak sobie zimą poradzi w Polsce?

Wszystko gotowe, akcja od wiosny do wiosny. Ania pierwsza wkracza na ścieżkę opowieści.

Na koniec niespodzianka przygotowana przez Gosię, całkiem naukowa lekcja o bocianach z własnoręcznie przygotowaną prezentacją.
Wszyscy z ciekawością słuchali:  Jak, gdzie i dlaczego wędrują bociany?

Na kolejną lekturę znajdziemy inny sposób, zobaczycie sami.

Co można zrobić z pestek dyni?

Gruszki i pestki z dyni zamienione w jeżyki, łatwe i szybkie w wykonaniu,

pięknie zdobiły nasz przyrodniczy kącik. 

Takie małe wspomnienie z drugiej klasy.

W trzeciej klasie założyliśmy klasowy ogródek, w którym właśnie czerwienią się pomidory i kiełkuje rzodkiewka zasiana przez Kasię. Dzieciaki chętnie podjadają.

Ciekawe jak smakują?  Spróbujemy.

Wiedza dzielona się mnoży.

Dlaczego powstał ten blog?
Może trzecia klasa i to październik nie jest dobrym momentem na zakładanie bloga, ale postanowiłam  pokazać wszystkim zainteresowanym jak wiele ciekawych rzeczy było i dzieje się każdego dnia w naszej klasie. Będę wspominać i relacjonować na bieżąco, każdy ciekawy szkolny dzień.
Na początek wspomnienie w obiektywie, aby pokazać, że nasza klasa jest wyjątkowa.